Z cyklu... WYDARZENIA
Winnica.
8 czerwca, około godziny 9 na toruńskiej Winnicy i moście gen. Elżbiety Zawackiej rozległy się pierwsze strzały i wybuchy. Mgła dymu ogarnęła nową przeprawę przez Wisłę. To „agresor” zajął most. Wojska NATO przystąpiły do kontrataku. Niebo przeszyły dwa samoloty F-16. Polscy i amerykańscy żołnierze sprawnie przeprowadzili akcję odbicia przeprawy z rąk wroga. Tak w skrócie wyglądał scenariusz akcji w ramach, największych od lat, ćwiczeń o kryptonimie „Anakonda-16”.
Mieszkańcy Torunia, ciekawi tego niecodziennego wydarzenia, tłumnie przybyli do punków widokowych, wskazanych przez miasto. Frekwencja dopisała, tylko widowisko okazało się być, tak jakby mało widowiskowe.
8 czerwca, około godziny 9 na toruńskiej Winnicy i moście gen. Elżbiety Zawackiej rozległy się pierwsze strzały i wybuchy. Mgła dymu ogarnęła nową przeprawę przez Wisłę. To „agresor” zajął most. Wojska NATO przystąpiły do kontrataku. Niebo przeszyły dwa samoloty F-16. Polscy i amerykańscy żołnierze sprawnie przeprowadzili akcję odbicia przeprawy z rąk wroga. Tak w skrócie wyglądał scenariusz akcji w ramach, największych od lat, ćwiczeń o kryptonimie „Anakonda-16”.
Mieszkańcy Torunia, ciekawi tego niecodziennego wydarzenia, tłumnie przybyli do punków widokowych, wskazanych przez miasto. Frekwencja dopisała, tylko widowisko okazało się być, tak jakby mało widowiskowe.
