ZOBACZ DRUGĄ ODSŁONĘ "Po Toruniu"

13 stycznia 2017

📘#8: „Album toruński. Niezwykła historia zwykłych miejsc” – Waldek Pankowski

Pierwsza książka o Toruniu po jaką sięgnąłem w nowym roku, bynajmniej nie jest nowością wydawniczą. Wypuszczono ją na rynek w 2008 roku nakładem wydawcy „Gazety pomorskiej” czyli Mediów Regionalnych. Ciężko mi powiedzieć, jak „Album toruński” dystrybuowano, czy trafił do księgarń, czy był dostępny w kioskach – w każdym razie, swój egzemplarz ściągnąłem pod koniec ubiegłego roku aż z królewskiego Krakowa i powiem szczerze – warto było, bo publikacja jest wręcz wyborna.

„Album toruński”, to zbiór nie tylko starych zdjęć, ale i mniej lub bardziej znanych ciekawostek związanych z historią naszego miasta. W 53 krótkich rozdziałach, Waldek Palkowski opowiada m.in. o gazowni na Starym Mieście, o podgórskich kościołach, o fotografie, który w czasach II RP cykał fotki przed Dworem Artusa, o międzywojennych kontrastach społecznych i wybitnych torunianach takich, jak chociażby Otto Steinborn, Kazimierz Ulatowski, Ignacy Tłoczek czy Karol Wakarecy. Z „Albumu toruńskiego” dowiecie się też, skąd nadawałoby Radio Maryja, gdyby nie pewne wydarzenia z lat ’20 XX w., gdzie stołował się król Jan Olbracht i czym zasłynął Władek Rębacz.

Książkę charakteryzuje lekki, publicystyczny, a niekiedy wręcz felietonowy styl autora, który ujawnia przed czytelnikami kolejne informacje związane z przeszłością dobrze nam znanych ulic i miejsc. I właśnie takie publikacje lubię najbardziej – z polotem i bez naukowego nadęcia. To wszystko + atrakcyjna cena (na okładce 11,90 zł, ja zapłaciłem parę złoty więcej z uwagi na koszty przesyłki) sprawiło, że książka zapewne rozeszła się, jak pierwszy (po latach przerwy) numer „Przekroju”. Ale gdybyście kiedyś, przez przypadek, natrafili na „Album toruński”, polecam go, bo naprawdę warto. To jedna z tych książek, do której niejeden raz będę wracał.

ISBN: 978-83-60751-59-6
wydawnictwo: Media Regionalne Sp. z o.o.
liczba stron: 152
rok wydania: 2008
typ okładki: miękka