ZOBACZ DRUGĄ ODSŁONĘ "Po Toruniu"

9 grudnia 2014

Most gen. Elżbiety Zawackiej kończy dziś roczek

Z cyklu... WYDARZENIA
Czas: 7-9 grudnia 2013 r.
Miejsce: Most im. gen. Elżbiety Zawackiej (Winnica / Rudak)

* * *
To już rok, dacie wiarę? Czas szybko leci, a nasz most ma dziś urodziny. To właśnie 9 grudnia 2013 roku, około godz. 14 pierwsze samochody przejechały nową przeprawą. Jakże długo oczekiwaną przez wszystkich torunian, którzy poznali cierpką woń spalin, gdy musieli je wdychać stojąc w korkach. Często stłoczeni w autobusach komunikacji miejskiej, mieliśmy dostatecznie dużo czasu, aby zgłębić specyfikę ludzkich zapachów, niestety, mało przyjemnych. Od roku właściwie nie ma takich problemów, chociaż przepełnione autobusy nadal się zdarzają, ale przynajmniej nie stoją w gigantycznych korkach, więc... Jednak nie o problemach MZK chciałem pisać; tych problemów nie można wyeliminować w 100%, bo taki też urok komunikacji miejskiej, pojedziecie do Warszawy, Krakowa czy Gdańska - też zdarzy się Wam  trafić na kursy - nazwijmy to ładnie - bardziej popularne.

Dziś zabieram Was w podróż w czasie. Cofniemy się o rok i jeden dzień, do 8 grudnia 2013 roku. Piękny, słoneczny niedzielny poranek, chociaż mroźny. Kilka minut po wpół do dziesiątej przyjeżdżam na Plac Daszyńskiego. Byłem dzień wcześniej w godzinach późnopopołudniowych i zdjęcia wyszły nie najlepsze, a mówiąc wprost - do du... Dziś jest idealnie, a do tego jestem jednym z pierwszych wchodzących na most. Nowiutki asfalt w promieniach zimowego słońca skrzy się, po bokach zalegają resztki śniegu, a termometr na moście wskazuje prawie 4 stopnie mrozu. To będzie udany spacer, tym bardziej, że niebawem rozpocznie się XI Półmaraton Św. Mikołajów. Kilka tysięcy czerwonych ludzików przebiegnie - a jakże - przez nowy most.

7 grudnia 2014

Centrum Kulturalno-Kongresowe JORDANKI [w budowie]

Stare Miasto.
Jordanki, jako sportowa część Torunia, zaistniały w przestrzeni miejskiej dopiero w latach '50 XX wieku. Dokładnie w '56 wybudowano pierwszą część kortów, dziesięć lat później basen i pawilon KS "Start Wisła". W tamtych latach, było to miejsce bardzo popularne wśród mieszkańców, jednak po transformacji zaczęło stopniowo gasnąć. Ostatnie lata przypominały wegetację, wręcz stan agonalny, a że reanimowanie trupa w stanie rozkładu byłoby bezcelowe, postanowiono ostatecznie go pochować i na jego miejscu wznieść salę koncertową, której tak brakowało w naszym mieście.
wizualizacja frontowej ściany Centrum
Historia Centrum Kulturowo-Kongresowego JORDANKI zaczyna się w październiku 2008 roku, kiedy to w międzynarodowym konkursie na projekt toruńskiej sali koncertowej, zostaje wyłoniony zwycięzca - hiszpański architekt Fernando Menis. W lutym 2009 roku miasto podpisało z nim umowę. Od tego czasu rozpoczyna się długa i żmudna praca mająca na celu udoskonalenie projektu. W konsekwencji pierwszy przetarg na wykonawcę, ogłoszony zostaje dopiero w maju 2012 r. Ten, podobnie jak kolejny, z listopada 2012 roku nie przynoszą rozstrzygnięć. Okazuje się, że budżet 120 milionów złotych jest zbyt mały. Miasto znajduje dodatkowe fundusze i w rezultacie przeznacza na inwestycję 197 mln zł. Wreszcie w lutym 2013 roku poznajemy wykonawców. Konsorcjum firm "Mostostal Warszawa SA" oraz "Acciona Infrastructuras SA" wygrywa przetarg i w kwietniu 2013 roku dochodzi do podpisania umowy. Pod koniec miesiąca Jordanki zamieniają się w plac budowy.

Mija zatem, nieco ponad, 19 miesięcy od rozpoczęcia prac, kiedy udaje mi się wejść na teren budowy jednej z najważniejszych - po moście gen. Zawackiej - inwestycji miejskich. Całość ma zostać oddana do użytku na przełomie III i IV kwartału 2015 roku, czyli za niespełna rok. No cóż, pozostaje nam tylko czekać, a tymczasem zapraszam do obejrzenia zdjęć prosto z placu budowy. Fotografie jeszcze ciepłe, bo z wczoraj (6.12).
Dla zainteresowanych: polecam oficjalną stronę CKK Jordanki oraz specjalną galerię zdjęć utworzoną dla portalu NaszeMiasto.pl (źródło galerii).

L   O   K   A   L   I   Z   A   T   O   R
zobacz całą mapę "Po Toruniu" >>>

5 grudnia 2014

XIII spotkanie przy Toruńskiej Makiecie Modułowej

Z cyklu... WYDARZENIA
Czas: 29-30 listopada 2014 r.
Miejsce: Restauracja LOKOMOTYWA [Hostel STACJA TORUŃ] (Jakubskie Przedmieście)

* * *

Wybrawszy się na spacer w piękne i słoneczne niedzielne popołudnie dotarłem do ulicy Chłopickiego, gdzie w Restauracji "Lokomotywa" działającej przy Hostelu "Stacja Toruń" odbyła się cykliczna wystawa wyjątkowych makiet. To niezwykła gratka nie tylko dla miłośników kolei i filmu "Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki" ;), ale również dla wszystkich tych, którzy lubią rzeczy niecodzienne, bo przecież zazwyczaj nie mamy dostępu do świata miniatur.

Wierność detali poszczególnych modeli zarówno pociągów, jak i budynków, dbałość o szczegóły, a w wielu przypadkach przedstawione konkretne scenki, do których każdy mógł dopisać własną historię, sprawiły, że czas w sali bankietowej "Lokomotywy", nie uważam za stracony. Również miejsce ekspozycji zostało idealnie dopasowane do tematyki. Zatem, jeśli nie byliście - żałujcie i zobaczcie poniższe zdjęcia.