ZOBACZ DRUGĄ ODSŁONĘ "Po Toruniu"

16 lutego 2015

Most drewniany nad Drwęcą (2)

Kaszczorek.
Minęło ponad osiem miesięcy od ostatniego wpisu o drewnianym moście nad Drwęcą, który łączy toruński Kaszczorek z wsią Złotoria. Dokładnie w poniedziałek, 9 czerwca 2014 roku wszyscy czytelnicy bloga Po Toruniu mogli na własne oczy przekonać się w jakim stanie jest ten liczący przeszło 120 lat zabytek będący jedynym XIX-wiecznym drewnianym mostem w regionie. Wpis, zakończyłem wtedy słowami: "chciałbym w przyszłym roku zamieścić post z informacją, że most ponownie został otwarty". I chociaż przeprawa została wyremontowana znacznie wcześniej, bo już w październiku ubiegłego roku, to dziś spełniam zeszłoroczne chciejstwo.
Korzystając z pięknej i słonecznej lutowej niedzieli postanowiłem zobaczyć efekty prac firmy budowlanej z Grabowca, która wygrała przetarg na remont mostu. Barierki zagradzające wjazd zniknęły, po całkiem sporej wyrwie w nawierzchni nie został ślad, a barierka z prawej strony stoi stabilnie w jednym kawałku.
Znów możemy podziwiać widok jaki rozpościera się z mostu. Najbardziej rzuca się w oczy zakole Drwęcy, która gdzieś na tyłach ruin zamku Kazimierza Wielkiego wpada do Wisły. Osobiście bardzo lubię to miejsce i cieszę się, że wróciło do świata żywych.
Według informacji jaką podał MZD, koszt remontu wyniósł 145 tyś. zł. Prace objęły załatanie dziury, wymianę barierki oraz uszczelnienie rys w przyczółkach, położenie impregnatu na całą konstrukcję, a także wyasfaltowanie dojścia do mostu. Remont trwał do połowy października ubiegłego roku.
Przypomnę jeszcze, że most powstał w 1893 roku, a w 1914 przeszedł najważniejszą przebudowę. Jako przeprawa drogowa funkcjonował aż do lat '70, kiedy to nieopodal powstał betonowy most, który przejął ruch kołowy.
Dziś drewniany most nad Drwęcą to przede wszystkim wielka atrakcja tej części Torunia i jedyny tego typu obiekt w regionie. Dla rowerzystów to również część trasy rowerowej Toruń-Osiek, o której pisałem w ubiegłym roku. Warto też przypomnieć, że mostek został zamknięty po pożarze w 2013 roku. Od tamtego momentu parokrotnie ogłaszano przetargi, które nie zostały rozstrzygnięte z powodu braku ofert.

L O K A L I Z A T O R
zobacz całą mapę "Po Toruniu" >>>