ZOBACZ DRUGĄ ODSŁONĘ "Po Toruniu"

11 grudnia 2019

📘#62: „Toruńskie miejsca do mieszkania i (za)pamiętania: domy, pomniki, cmentarze” – praca zbiorowa

✔️ 54/2019 (331)
W grudniu 2016 roku na stronach Po Toruniu po raz pierwszy zaprezentowałem książkę z cyklu Zabytki toruńskie młodszego pokolenia. Był to tom 3, poświęcony historyzującej architekturze Torunia przełomu XIX i XX wieku. Potem uzupełniłem moją biblioteczkę o dwie pierwsze części, a w czwartej zadebiutowałem ze zdjęciem. "Młodsze pokolenie" pod redakcją Katarzyny Kluczwajd i Michała Pszczółkowskiego towarzyszy mi zatem od trzech lat, ma swoje honorowe miejsce na regale i jest nieocenionym źródłem wiedzy o historii i architekturze Torunia. 

Teraz mamy grudzień 2019 i z przyjemnością prezentuję Wam 9 tom serii zatytułowany Toruńskie miejsca do mieszkania i (za)pamiętania. W tej książce przeszłość przenika do teraźniejszości, a czasami dosłownie wychodzi spod ziemi i domaga się uwagi, innym razem na gruzach dziejów budowana jest współczesność, nowe wypiera stare, cegłę zastępuje szkło i beton, itd. Miasto cały czas się zmienia, przeobraża – to nieuniknione, tego nie da się powstrzymać. Dlatego tak ważna jest pamięć – o miejscach, o ludziach... I właśnie o tym jest tak książka, na którą składa się siedem artykułów. Ja - tradycyjnie już - wspomnę o trzech, które najbardziej mnie zainteresowały, co jest oczywiście subiektywne i wynika z własnych predylekcji do miejsc i okresów historycznych. Zatem...
Jako, że od dłuższego czasu sam bardzo często spaceruję po toruńskiej starówce z zadartą głową, szczególnie spodobał mi się artykuł Michała Pszczółkowskiego B jak Burdecki – T wie Tilk – L vi Leiser. Inicjały na fasadach jako świadectwo wielokulturowej codzienności Torunia. Autor zabiera nas w wyjątkową podróż ulicami Starego Miasta (i nie tylko), aby pokazać najciekawsze kamienice naznaczone inicjałami ich pierwszych właścicieli: Polaków, Żydów, Niemców. Wszystkie pochodzą z tego samego okresu, co tylko potwierdza wielonarodowościowy, a co za tym idzie – wielokulturowy tygiel przełomu XIX i XX w.. Ta różnorodność odbiła się na architekturze Torunia, stworzyła jego klimat, który wciąż zachwyca i przyciąga.

Jako, że lubię tematy związane z okresem międzywojennym, zwróciłem uwagę na artykuł duetu: Marcin Ceglarski i Jakub Polak (obecni już w kilku poprzednich tomach Zabytków toruńskich młodszego pokolenia) Idea międzywojennych mieszkań pracowniczych na przykładzie Przedmieścia Mokrego. Tekst traktuje architekturze przełomu lat '20 i '30 XX w. Ale nie skupia się na modernistycznych willach czy budynkach użyteczności publicznej, lecz na osiedlach robotniczych wzniesionych przy ulicach: Jagiellońskiej, Podgórnej, Staszica i Grudziądzkiej. Tekst o modernistycznej architekturze wielorodzinnej dodatkowo wzbogacony został o kontekst historyczny i społeczny, co nie jest bez znaczenia.
Kończąc, chciałbym zwrócić uwagę jeszcze na artykuł Marcina Orłowskiego „Niech Ci ziemia lekką będzie”, czyli rozważania toruńskie o zalewaniu przeszłości betonem zapomnienia. Tekst w dużej mierze skupia się na Glinkach: historii obozu, masowych grobach i ekshumacjach jakie miały miejsce w latach 2016-2017 i wcześniej; oparty na dokumentach archiwalnych, relacjach świadków, wypowiedziach urzędników miejskich i własnych przemyśleniach, tworzy smutny portret dzisiejszych czasów, gdzie śmierć ma niewielkie znaczenie, a godne upamiętnienie zmarłych, to tylko kolejny problem, który najłatwiej byłoby zalać cementem. Zresztą nie dotyczy to tylko Glinek. Przytoczone przez Autora przykłady, również z prawobrzeża, wystawiają urzędnikom nie najlepsze świadectwo ich człowieczeństwa, a także pokazują przerażającą prawidłowość i konsekwencję w ich myśleniu i działaniu. Tekst bez wątpienia zmuszający do refleksji.
Ponadto Katarzyna Kluczwajd opowiada o dwóch podgórskich pomnikach: nieistniejącym Kriegerdenkmal oraz istniejącej Golgocie. Anna Hildebrandt-Fijorek przedstawia przemiany jakie na przestrzeni lat zaszły na terenie Rzeźni Miejskiej na Jakubskim Przedmieściu, a Anna N. Kmieć zabierze Was w sentymentalną podróż po Rubinkowie. A do tego – tradycyjnie już – jako przerywniki między rozdziałami/artykułami, zdjęcia uczestników Toruńskich Spacerów Fotograficznym. Takie książki z przyjemnością się poleca. Zatem, POLECAM. ツ

ISBN: 978-83-953155-4-1
wydawca: Stowarzyszenie Historyków Sztuki
ilość stron: 204
rok wydania: 2019
typ okładki: miękka
seria: Zabytki toruńskie młodszego pokolenia (tom 9)